RELACJA Z AKCJI „RÓŻA OD ŚWIĘTEGO WALENTEGO” :)

14 lutego, to ważna data, nie tylko dla zakochanych ale również dla osób chorujących psychicznie. W Polsce, święto, którego symbolem jest serce, obchodzą ludzie, którzy chorują na miłość ale też Ci, którzy codziennie zmagają się z zaburzeniami psychicznymi. Wymiar tego święta, jest tym bardziej wyjątkowy, ponieważ znosi bariery, uczy tolerancji i potwierdza, że na miłość zasługują wszyscy i każdy powinien jej doświadczyć. Stowarzyszenie Świętego Walentego, już od 6 lat organizuje akcję „Róża od Świętego Walentego”. 14 lutego w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, członkowie Stowarzyszenia i klubów zrzeszających osoby doświadczające zaburzeń psychicznych, rozdają róże pacjentom oddziałów psychiatrycznych i placówek zajmujących się zdrowiem psychicznym. W Gdyni, za przeprowadzenie akcji, odpowiedzialny był Klub 1,2,3…, mieszczący się przy ulicy Warszawskiej 42. Kilkoro uczestników klubu, zebrało się rano, aby przygotować do rozdania blisko 100 róż. Mimo pokłutych kolcami rąk, członkowie i pracownicy klubu, z zapałem ruszyli, ze szczytną misją obdarowania innych ludzi, symbolicznym kwiatkiem. Pierwszym punktem było Centrum Zdrowia Psychicznego, przy ulicy Traugutta 9, w Gdyni. Pacjenci oddziału dziennego, zostali mile zaskoczeni wizytą, a na twarzy każdego z nich, pojawił się uśmiech. Uczestnicy klubu, którzy rozdawali kwiaty, od razu zauważyli jaką moc ma ta akcja, w jak prosty sposób można wywołać u drugiej osoby uśmiech i radość. Pacjenci oddziału dziennego pożegnali uczestników klubu gromkimi brawami, a Ci ruszyli dalej do Fundacji Integracja. Tam również spotkali się z ciepłym przyjęciem i bardzo pozytywnymi reakcjami na przekazane róże. W trakcie akcji pojawiły się cenne refleksje, na temat tego, jak niewiele trzeba, żeby móc kogoś obdarować i sprawić żeby poczuł się wyjątkowo. Celne były również uwagi uczestników klubu, dotyczące łatwości łamania podstawowych, często stereotypowych barier. Jak sami zauważyli, wokół nas często żyją ludzie, z takimi samymi problemami jak my, którzy tak samo mocno obawiają się relacji, poznania się i przełamania pierwszych lodów. Okazuje się, że często wystarczy uścisk ręki, uśmiech i wszystko staje się proste, a wymiana kilku życzliwych zdań z nieznajomym, nie stanowi żadnego problemu. Ostatnim miejscem gdzie uczestnicy klubu przekazywali róże, było Centrum Aktywizacji Zawodowej i Społecznej dla Dorosłych Osób z Autyzmem. Tam kolejny raz, róża, uścisk dłoni i życzenie „wszystkiego najlepszego”, otwierały drzwi do miłej atmosfery i kontaktu ponad barierami. Walentynki to ważny dzień w kalendarzu, warto jednak pamiętać o jego głębszym, niekomercyjnym wymiarze. Warto pamiętać, że serce, czy róża, to jedynie symbole, które ułatwiają okazanie miłości, akceptacji i zrozumienia. Symbole ważne ale nie konieczne do tego aby codziennie starać się budować wokół siebie walentynkową atmosferę.

2 4 6

Related Images: